Jak inwestować na GPW – 8 najważniejszych zasad

Każdy wie, że grając na giełdzie, można dużo zarobić. Zachęceni tym początkujący inwestorzy chętnie kupują akcje. Często robią to jednak bez odpowiedniego przygotowania. Co powinien wiedzieć każdy, kto chce inwestować na giełdzie? Jak inwestować na GPW?

Co musisz zrobić, zanim dowiesz się, jak inwestować na GPW? Jak zacząć od strony technicznej?

Warto zacząć do krótkiego wprowadzenia, czyli jak inwestować na GPW od strony technicznej. Można to wyjaśnić w kilku krótkich krokach:

1. Wybierz rachunek inwestycyjny. To specjalne konto, na którym będą przechowywane informacje o Twoich papierach wartościowych. Możesz skorzystać z oferty swojego aktualnego banku albo znaleźć taką, dostosowaną do Twoich preferencji. Dobre warunki ma np. polecane na wielu blogach xtb. Większość kont maklerskich jest bezpłatna. Znaczenie ma natomiast prowizja za wykonanie zlecenie (najczęściej jest to mniej niż 0,4%) oraz intuicyjność platformy do wydawania dyspozycji.
2. Na rachunek wpłać środki do inwestycji. Na początek umieszczaj na nim nieduże kwoty, by powoli zapoznawać się z systemem i uniknąć niepotrzebnego ryzyka.
3. Złóż pierwsze zlecenie zakupu instrumentów finansowych. Zrób to tylko, żeby sprawdzić, jak to wygląda. Dopiero po zdobyciu większej wiedzy zacznij inwestować na poważnie. Proces zlecania na xtb dobrze opisano tutaj.
4. Zdobywaj wiedzę o tym, jak inwestować na GPW. Najlepiej zacznij od dalszego czytania niniejszego artykułu.

1. Chcesz wiedzieć, jak inwestować na GPW? Ustal plan działania!

Konkretny plan działania jest ważny przed podjęciem jakichkolwiek kroków. Początkujący inwestorzy bardzo często ulegają silnym emocjom. Jeśli ich doświadczysz, nie podążaj za nimi. Zamiast tego, musisz mieć plan, którego ściśle będziesz się trzymać. Chodzi o racjonalne myślenie.

Plan opracuj na podstawie celu inwestycyjnego. Zapewne już go masz. Czy chodzi o zakup nieruchomości, czy jakikolwiek inny duży wydatek, dzięki niemu dokładnie ustalisz jak grać na GPW. Chodzi tu przede wszystkim o stopień ryzyka, na jaki sobie możesz pozwolić. Im cel jest Ci bardziej niezbędny, tym mniejsze ryzyko powinieneś podejmować. Oczekiwanie na zyski będzie dłuższe, jeśli wybierzesz bardziej stabilne akcje, natomiast w dużej mierze unikniesz wtedy możliwych strat. Z drugiej strony, bardziej ryzykowna gra, to szansa na wysoki zysk.

2. Zacznij od niewielkich kwot, aby nauczyć się, jak inwestować na GPW

Nie warto tracić dużych pieniędzy podczas nauki gry na GPW, dlatego najlepiej zacząć od małych kwot. Wystarczy 100 zł, ponieważ wiele akcji kosztuje nawet mniej. Wadą tego rozwiązania jest konieczność zapłaty minimalnej prowizji, która może kosztować około 2 – 3 złote, w zależności od domu maklerskiego. 

Istnieje też alternatywna metoda nauki. Zamiast prawdziwych pieniędzy, możesz do niej też użyć wirtualnych, w komputerowym symulatorze gry na giełdzie. To np. gra giełdowa.

3. Dywersyfikuj portfel, grając na GPW

W dywersyfikacji portfela chodzi w skrócie o to samo, co w powiedzeniu „nie trzymaj wszystkich jajek w jednym koszyku”. Chodzi o to, że jeśli wykupisz akcje tylko jednej spółki, nawet takiej, która ma potencjał na szybki wzrost, może się okazać, że wbrew oczekiwaniom jej notowania spadną. W efekcie możesz utracić sporo kapitału. 

Dlaczego pojawiają się takie wahania i nawet najbardziej stabilne spółki doświadczają czasowych lub nawet długoterminowych spadków? Świat jest pełen niepewności, których nie da się przewidzieć. Z jednej strony są katastrofy naturalne i wojny, z drugiej nagłe zmiany w trendzie konsumenckim, ciągła konkurencja w rozwoju technologii, a już na samej giełdzie – manipulacje. Wszystko to jest nie bez wpływu na GPW. Unikaj kupowania akcji tylko jednej firmy.

Dywersyfikacja powinna polegać też na wybieraniu akcji firm z różnych branż. Być może preferujesz jedną z nich, ponieważ najlepiej się na niej znasz. Mimo to, jeśli włożysz w nią wszystkie środki, gdy dotknie ją nieoczekiwany kryzys, narazisz się na duże straty. 

Czy można przesadzić z dywersyfikacją? Zdecydowanie tak, ponieważ należy mieć na uwadze przejrzystość portfela. Doświadczony gracz giełdowy, codziennie analizuje każdą ze spółek, których akcje posiada. Robi to np. czytając pojawiające się o niej informacje i raporty. Można je śledzić na portalach branżowych czy giełdowych np. money.pl. Zbyt duża ilość spółek w portfelu powoduje, że staje się to niemożliwe. W zależności od czasu, jaki możesz poświęcić na analizę, możesz zdecydować się np. na 4 – 10 spółek.

4. Strata podczas gry na GPW nie zawsze jest błędem inwestora

Zyski i straty są nierozłączne. W portfelu niemal zawsze ma się transakcje, które będą stratne. Czasami nawet są one takie już w założeniach. Najważniejsze jest, jak wypada bilans w całym planie strategii inwestycyjnej. Jeśli planuje się strategię na 5 lat i na koniec wynik jest zadowalająco dodatni, to nie ma się przejmować spadkami pojedynczych aktywów. Liczy się to, że osiągnąłeś planowany cel, czyli mogłeś powiedzieć: wygrałem na GPW. Straty i zyski to codzienność w inwestowaniu.

5. Nie ma jednej idealnej strategii na to, jak inwestować na GPW

Wspomniany już plan inwestycyjny, powinien zawierać w sobie również strategię inwestowania na GPW. Po pierwsze, są różne cele i strategia powinna być do nich dostosowana. Po drugie strategia powinna być indywidualna, bo w końcu każdy człowiek jest inny. Jeśli jesteś osobą wrażliwą i emocjonalną, dobrze jest stosować sztywne ramy, aby kontrolować swoją grę na giełdzie. Jeśli przewagę ma u Ciebie rozum, a nie serce, możesz postępować inaczej.

Dla większości osób opracowanie strategii będzie się wiązało z analizą techniczną lub fundamentalną. Są to ogólnie przyjęte narzędzia do inwestowania na GPW. Dla innych jednak lepiej sprawdzi się gra pod raporty, czy na tzw. sezonowość. Te wszystkie pojęcia mogą brzmieć na razie tajemniczo, ale wkrótce się ich nauczysz. 

Wszystkie wspomniane metody, a także pozostałe, których jest o wiele więcej, można ze sobą łączyć. W ten sposób można jeszcze bardziej spersonalizować swoją strategię grania na giełdzie. U jednego może się sprawdzić nacisk na analizę fundamentalną, ale u drugiej osoby może to po prostu nie działać.

6. Naucz się analizować publiczne raporty i inne informacje na temat spółek na GPW

Raporty i inne informacje na temat spółek, znajdziesz za pomocą ESPI i EBI, czyli odpowiednio Elektronicznym Systemie Przekazywania Informacji i Elektronicznej Bazie Informacji. Z tymi źródłami jest jeden zasadniczy problem. Duże firmy notowane na GPW, mają dobrych ludzi od PR i marketingu. Przekłada się to na to, że informacje przekazywane przez prezesów spółki, są często pisane wyłącznie w pozytywnym tonie.

Czasami trudno wyczytać z raportów prawdziwe informacje o realnej kondycji firmy. Aby naprawdę zrozumieć raporty, potrzebne jest „czytanie między wierszami”. Ważne są tu przede wszystkim konkretne dane, słupki i statyki, które musisz nauczyć się rozumieć.

7. Znaj swoje prawa, czyli prawo a inwestowanie na GPW

Każdy akcjonariusz jest z mocy polskiego prawa zobowiązany do przestrzegania pewnych zasad. Z drugiej strony nadaje mu ono też pewną ochronę. Tych praw jest sporo, ale koniecznie się z nimi zapoznaj.

Obowiązki i prawa akcjonariuszy mniejszościowych znajdują się w kodeksie spółek handlowych. Jeśli jesteś odporny na prawniczy żargon, warto do niego sięgnąć, jeśli nie w internecie znajdziesz sporo materiałów z jego opracowaniem.

8. Pogłębiaj swoją wiedzę na temat gry na giełdzie, czyli książki i podcast o tym, jak inwestować na GPW

Czy czytać książki albo słuchać podcastów o tym, jak inwestować na GPW? Odpowiedź brzmi oczywiście tak, ponieważ to świetny sposób na rozwinięcie swojej wiedzy w tej dziedzinie. Mniej łatwe pytanie, to raczej, po jakie konkretnie materiały warto sięgnąć. Biblioteki i internet są zalane źródłami wątpliwej jakości, dlatego, żeby wybrać pozycje dla siebie, trzeba zdać się na opinie doświadczonych graczy giełdowych.

Na początku sięgnij po pozycje dla osób dopiero rozpoczynających grać na giełdzie. To książki wprowadzające w świat inwestowania na GPW. Polecane przez ekspertów są następujące wydania:

• „Giełda Papierów Wartościowych dla bystrzaków” Tobiasza Malińskiego, książka ze słynnej na całej świecie serii for dummies,
• „Droga żółwia” Curtisa M. Faihtego, która oprócz wprowadzenia w świat giełdy, tłumaczy jak być cierpliwym, 
• „Jak zarobiłem 2 000 000$ na giełdzie” Nicolasa Darvasa, czyli książka o przykuwającym uwagę tytule, a której zawartość jest równie intrygująca,
• „Czarodzieje rynku” Jacka D. Schwagera, w których dowiesz się o tym, jak „czaruje się” na giełdzie,
• „Wspomnienia gracza giełdowego” Edvina Lefèvrego, to nie tylko wspomnienia, ale też poradnik dla początkujących.

Do tych pozycji warto dodać jeszcze napisaną przez Zenona Komara książkę „Sztuka spekulacji po latach”. Ta leciwa już pozycja nie straciła wcale na aktualności i to, mimo że pewne opisywane w niej metody wyszły już z mody. Można się z niej sporo nauczyć m.in. o tym, jak inwestować na GPW, a poza tym doskonale się ją czyta.

Jeśli chodzi o podcast, o tym, jak inwestować na GPW, w sieci jest sporo wartościowych audycji. Polskojęzyczne podcasty warte polecenia to m.in.:

• maklerska, czyli podcast z nagraniami o inwestycjach, akcjach i innych rzeczach związanych z inwestowaniem, które chcesz wiedzieć, a o które boisz się zapytać,
• 21% Rocznie, ogólny podcast o inwestycjach i zyskach z nich,
• Inwestomat, czyli kolejny podcast o inwestowaniu i pieniądzach, w którym również znajdują się porady na temat tego, jak grać na GPW,
• Damian Olszewski Podcast, czyli moje własne nagrania o finansach, w których nieraz poruszałem tematy giełdowe.

Jak inwestować na GPW – podsumowanie

To już wszystkie najważniejsze zasady na temat inwestowania na giełdzie. Czy znałeś część z nich, a może wszystkie były dla Ciebie nowością? Jeśli przeczytałeś artykuł uważnie, wiesz już znacznie więcej o tym, jak inwestować na GPW. Nie jest to łatwe zadanie, a zwłaszcza zajęcie na pełny etat. Ale i to jest możliwe i kto wie? Może kiedyś staniem się prawdziwym wilkiem z Książęcej, a może i nawet z samej Wall Street.